tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post1234698945537403386..comments2024-03-27T11:27:31.737+01:00Comments on Chwile zasłodzenia: Mesjokke Mystery Dark 72 % #3 ciemna z KongoKimiko556http://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-43072235966915287242018-06-16T18:39:34.387+02:002018-06-16T18:39:34.387+02:00kurcze, odpisywałam na ten komentarz ^^'' ...kurcze, odpisywałam na ten komentarz ^^'' <br /><br />Ojej nawet nie wiesz jaką mi radochę tym sprawiłaś :D<br /><br />Mwahahaha, nigdy nie zapomnę jak z mamą w jej rodzinnej wsi byłyśmy zmuszone chadzać ,,na zakupy" do takiej drewnianej chatki i tak tam trepiło... wilgoć, pleśń, grzyb... Meh... Nic dziwnego, że ten zapszał tak mi utkwił we łbie :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/13129575563344380469noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-60366681602330629332018-06-13T18:39:53.780+02:002018-06-13T18:39:53.780+02:00Bierz, ile chcesz i niech Ci to określenie służy j...Bierz, ile chcesz i niech Ci to określenie służy jak najlepiej! :D<br /><br />Zapszał? Ale super! Ej, kiedyś jadłam wafelka Teatralny i on był właśnie taki stetryczało-stęchły... kurde, aż by się prosiło to słowo w jego recenzji wcisnąć, bo pasuje mi idealnie.Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-61091040347159936682018-06-13T17:08:54.210+02:002018-06-13T17:08:54.210+02:00Kobito! Ja jestem zachwycona tym pojęciem <3 Mo...Kobito! Ja jestem zachwycona tym pojęciem <3 Mogę adoptować? Prooooszę, proooszę, proooszę :3 Maziajowate i lepiaszcze już wcieliłam w praktyke i stosuję jak szalona mwahahaha :D<br /><br />U mnie zawsze mówiło się zapszał! Nikt nie wie co to jest i nawet mój wykładowca od regionalizmów i gwar zrobił wielkie oczy :D Zapszał to nic innego jak... Stęchlizna xD Ale niestety nawet internet nie przyszedł mi na ratunek z tym określeniem ^^"Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13129575563344380469noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-78937724916957256442018-06-12T10:04:22.875+02:002018-06-12T10:04:22.875+02:00Dokładnie. Ja stawiam na wiedzę o tym, co jem, ale...Dokładnie. Ja stawiam na wiedzę o tym, co jem, ale byłam święcie przekonana. Do samego otwarcia byłam PEWNA, że wszystkie informacje znajdę w środku opakowania (jak u Zottera właśnie), a tu nic. Nawet jakoś problem ze znalezieniem ich strony internetowej mam.Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-61352789597328334382018-06-12T10:02:35.527+02:002018-06-12T10:02:35.527+02:00Ja słowo "gamoła" zawsze traktuję jako t...Ja słowo "gamoła" zawsze traktuję jako taką grudę, nabity / zbity zlepek czegoś. Słyszałam je często w podobnym znaczeniu i teraz sprawdziłam, że jest to gwara suwalszczyzny na "kulę śniegu / śnieżkę", więc to istotnie taka gruda zbita. A tłusta bo... no tłusta. :P<br />Patrz, że tyle lat w Suwałkach mieszkałam, a i ja nie wiedziałam, że to dokładnie gruda śniegu, a nie jakaś tam byle jaka grudka, haha.Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-75301581566816929312018-06-12T09:59:20.066+02:002018-06-12T09:59:20.066+02:00A co do nawiasu... to "co autor miał na myśli...A co do nawiasu... to "co autor miał na myśli". Minka? Nie trafił na pierwszym razem w odpowiedni przycisk? Zahaczył za grubym paluchem o przycisk znajdujący się "prawie blisko"? Albo żebyśmy wszyscy się zastanawiali.Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-12863377225116578662018-06-12T09:57:19.062+02:002018-06-12T09:57:19.062+02:00Ciekawa jestem, jak byś rozłożyła degustacje tych ...Ciekawa jestem, jak byś rozłożyła degustacje tych "moich" czekolad, ale nigdy się nie dowiem.<br />Twój układ degustacji chyba jest najlogiczniejszy.Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-8847564071931273092018-06-10T19:13:51.830+02:002018-06-10T19:13:51.830+02:00,,tłusta gamołka" xD Padłam! Co to znaczy bo ...,,tłusta gamołka" xD Padłam! Co to znaczy bo ponownie powaliłaś mnie swoją innowacyjnością w języku polskim :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/13129575563344380469noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-12513309110525797392018-06-10T13:18:17.700+02:002018-06-10T13:18:17.700+02:00Wolę podejście np. Zottera niż taką tajemniczość. ...Wolę podejście np. Zottera niż taką tajemniczość. Jeśli się robi dobre czekolady z dobrego kakao, to nie ma co ukrywać.Yaroshttps://www.blogger.com/profile/12228749245572484584noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-64846601790832155972018-06-10T11:58:56.659+02:002018-06-10T11:58:56.659+02:00O co chodzi z tym nawiasem, który najwyraźniej kto...O co chodzi z tym nawiasem, który najwyraźniej ktoś umieścił na opakowaniu po pijaku?<br /><br />Jeśli jem słodycze podczas jednego podejścia, układam je od najłagodniejszego do najwyrazistszego, żeby nie zaburzyć smaków. Jeśli jem warianty słodycza w trzech czekoladach, na wstępie jem mleczną klasykę, potem białasa i ciemniasa. A jeśli degustuję dzień po dniu... hmm, umysł sam wybiera kolejność, niestety nie wiem, podług jakiej zasady. Po prostu czuję, że powinnam zjeść produk A, a nie B. Czasem też jadę datami ważności albo podobieństwem smaków.Olga (livingonmyown.pl)https://www.blogger.com/profile/16932198981241497130noreply@blogger.com