tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post134136294229999780..comments2024-03-27T11:27:31.737+01:00Comments on Chwile zasłodzenia: A. Morin Republique Dominicaine Yamasa Noir 63 % ciemna z Republiki DominikanyKimiko556http://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-64893606741203065442020-08-23T11:20:23.917+02:002020-08-23T11:20:23.917+02:00Si, mamy to :)Si, mamy to :)Olga (livingonmyown.pl)https://www.blogger.com/profile/16932198981241497130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-58621114526011329002020-08-17T11:57:48.876+02:002020-08-17T11:57:48.876+02:00Tak, bo przecież czekolada może być po prostu ziar...Tak, bo przecież czekolada może być po prostu ziarnista. A tu była kremowa z ziarnistym efektem. Albo jak rozpływa się kremowo, a ziarenka zostają na koniec. Wtedy też nie jest wkomponowana (cały czas wyczuwalna razem), a taka "na koniec". Wtedy będzie osobno. Bo można ziarnistości w "budyniu" nie czuć (przypominam, że ja nie gryzę i co jest w środku, dowiaduję się dopiero, gdy samo się wyłoni). Rozumiesz, o co mi chodzi? <br /><br />Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-81722115845594365242020-08-17T10:43:40.165+02:002020-08-17T10:43:40.165+02:00Dzięki Tobie właśnie odkryłam, że mam ochotę na ro...Dzięki Tobie właśnie odkryłam, że mam ochotę na rodzynkową czekoladę z takim też aromatem. Czym się różnią "ziarnistość wkomponowana w gęstą kremowość" od ziarnistości niewkomponowanej? Ta druga w ogóle istnieje? Mogą powstać osobno budyń i żwirek? Wzięło mnie na rozważania "konsystencjonalne" :D Ciast, chałwa, mak lub korzonki, karmel - cudowności. Jadłabym.Olga (livingonmyown.pl)https://www.blogger.com/profile/16932198981241497130noreply@blogger.com