tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post3222940938123578755..comments2024-03-27T11:27:31.737+01:00Comments on Chwile zasłodzenia: Cachet Milk Chocolate 40 % with Banana & Fudge mleczna z Tanzanii z bananami, krówkami i soląKimiko556http://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-52373409751987651522020-11-29T14:35:42.877+01:002020-11-29T14:35:42.877+01:00Dokładnie. Te fudge to samo zło. Co do bananów i t...Dokładnie. Te fudge to samo zło. Co do bananów i tego, czy czekolada mleczna czy ciemna, to wydaje mi się, że pasowałaby i jedna, i druga, ale właśnie w zależności od tego, jak wykonano by same banany.Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-84585158429061823052020-11-29T07:50:06.542+01:002020-11-29T07:50:06.542+01:00Z całą sympatią dla producenta, ale na tę tabliczk...Z całą sympatią dla producenta, ale na tę tabliczkę raczej bym się nie skusiła, a już szczególnie po przeczytaniu Twojej recenzji. Może czekolada mleczna z samymi bananami i solą jeszcze byłaby dla mnie w pewien sposób pociągająca, ale dodatek krówek typu fudge przekreśla ją. Gdyby zamiast cukierków dodano pekany, tabliczka na pewno wiele by zyskała. Banany bardzo lubię, ale nie toleruję sztucznej bananowości w słodyczach. Myślę, że akurat w tym przypadku dobrze, że czekolada była mleczna a nie ciemna, bo wydaje mi się, że mleczność w dużej mierze musiała łagodzić tę sztuczność. Z resztą sama wspomniałaś, że w pewnym momencie bananowość przeszła w całkiem naturalną nutę mleka bananowego.Herbaciane fusyhttps://www.blogger.com/profile/15245145646238974466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-48643405536695231542020-11-25T15:49:32.575+01:002020-11-25T15:49:32.575+01:00Jak wiesz, nie jestem przeciwniczką soli w czekola...Jak wiesz, nie jestem przeciwniczką soli w czekoladzie, ale uważam, że powinni dodawać ją tylko tam, gdzie pasuje. Do banana? No skąd... <br /><br />Nie wyobrażam sobie lubienia sztucznych bananów. Nie lubisz tego problemu? Ja w ogóle problemów nie lubię! :P<br /><br />Wyobraź sobie czekoladę z zacnymi bananami i kruchymi z wierzchu, a w środku mokrymi krówkami. <3Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-12881571771748678352020-11-25T08:55:39.056+01:002020-11-25T08:55:39.056+01:00Świetna oprawa graficzna i połączenie smaków. Nooo...Świetna oprawa graficzna i połączenie smaków. Nooo, minus sól. Aromat i wygląd tabliczki - kolejne superki. Sól epizodyczna? Wolałam zupełne zero. Sztuczne banany lubię, więc w tym problemu nie lubię. Za to postać fudge i memu sercu byłaby przykra.Olga (livingonmyown.pl)https://www.blogger.com/profile/16932198981241497130noreply@blogger.com