sobota, 15 listopada 2025

(Huzar) Auchan Miód nektarowy gryczany

Kupując ten miód, nie miałam wielkich oczekiwań. Po prostu nie chciałam zbyt specyficznego ........... używać do masy makowej, szukałam "bazowego", który by się tak z niej nie wychylał, a jednak miał charakter. A jako że coś kojarzyłam, że Huzara nie był zły (umknęło mi, że na przestrzeni lat jego miody potrafiły wychodzić bardzo różnie), a (Huzar) Auchan Miód spadziowy ze spadzi liściastej był stosunkowo do ceny dobry, pomyślałam, że gryczany, produkowany przez Huzara dla Auchan, też powinien zadaniu sprostać.

(Huzar) Auchan Miód nektarowy gryczany to miód pszczeli, kraj pochodzenia: Polska; wyprodukowany przez Huzar Sp. z.o.o. dla Auchan.

Po otwarciu poczułam silną słodycz, ale wzbogaconą o leciutki, gorzkawo-ostry wątek, zapewniający o tym, że to na pewno ciemny, charakterny miód. Pomyślałam o kwitnących kwiatach gryki, jednak nie było to skojarzenie jednoznaczne na tyle, na ile mi się marzy.

Konsystencja sprawiała wrażenie rzadkiej, była bardzo płynna. Kiedy lałam miód z łyżeczki, tworzył całkiem ładne, choć szybko znikające stożki. Kropelki układały się w kulki, a na łyżeczce zaznaczała się wypukłość.
Już po kilku dniach po otwarciu miód zaczął się lekko krystalizować.

W smaku pierwsza zjawiła się silna słodycz. Zagrzmiała, a w tle przemknęła leciutka ostrość. Może wręcz trochę aspirująca do goryczki?

Słodycz przez moment wydała mi się wręcz karmelowa, jakby trochę palona? To, że to miód "z tych ciemnych", było jasne, mimo że gryka nie była jednoznaczna. W tle, w oddali coś tam zamajaczyło. Ostrawe, kwitnące pole? Może i gryczane...? Drapiąco-ostre na pewno. Oprócz słodyczy rosła też ostrość. Raz po raz robiła aluzje do kwasku, ale realnie kwaśna nie była.

Słodycz  rosła i rosła, była bardzo silna i w sumie podobna do tej miodów wielokwiatowych. Szybko drapała w gardle, ale znów: drapanie to mieszało się z ostrym pieczeniem. Oczami wyobraźni patrzyłam na ostre, polne kwiaty (może i gryki).

Po zjedzeniu został posmak bardzo słodkiego, trochę ostrego miodu niewątpliwie ciemnego. Może nie jednoznacznie gryczanego, ale charakternego. Bardzo łatwo się nim zasłodzić.

Miód był podobny do dawnego Huzara sprzed, acz gorszy. Wciąż jednak niezły, więc po Huzarze po zmianach, okazał się miłym zaskoczeniem w niezawrotnej cenie.
Dziś przedstawiany plusował u mnie tym, że był... jakiś. Może nie goryczkowaty i mocno gryczany, jak by mi się marzyło, ale charakterny, pikantny i wyraźnie ciemno miodowo głęboki.

Większość i tak kończyła Mama, która okazała mniej entuzjazmu: "Mnie ten miód wcale nie pasował. W ogóle nie wydawał mi się gryczany, a po prostu słodki jak miody wielokwiatowe. Po moim lipowym, w ogóle jakiś niecharakterny, najgorszy z tych tańszych sklepowych miodów, jakie ostatnio miałyśmy".


ocena: 6/10
kupiłam: Auchan
cena: 37,56 zł (za 385g)
kaloryczność: 327 kcal / 100g
czy kupię znów: nie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moderacja włączona, żeby nie było problemów z weryfikacją obrazkową.