sobota, 26 sierpnia 2017

lody Haagen-Dazs fruits mango & raspberry

Lody owocowe nie należą do moich ulubionych, ale raz czy dwa razy na sezon i na nie mnie nachodzi. Nie mam tu jednak na myśli sorbetów, bo tych w ogóle nie lubię. Dzisiaj opisywane lody długo mnie nie obchodziły, bo myślałam, że właśnie sorbetem są. O tym, jak bardzo się myliłam miałam okazję przekonać się dopiero, gdy jakimś cudem zobaczyłam je w moim mieście, w dodatku w promocji. Inaczej pewnie nawet bym na nie nie zerknęła, a tak, skoro wciąż są to lody bazujące na śmietance, liczyłam na coś smacznego, mimo że nie w moim stylu.

Haagen-Dazs fruits mango & raspberry to lody o smaku mango na bazie śmietanki z sosem malinowym (12 %).
Ważą 500 ml / 430 g.

Po otwarciu poczułam silny naturalny zapach słodkiego mango, sporej ilości śmietanki i akcent sosu malinowego. Nie były to zapach czysto malinowy, a właśnie ewidentnie sosu malinowego, na który składa się więcej owoców.

Przepleciona gęstym, prawie niepłynnym sosem masa lodowa okazała się gęsta, kremowa, ale nieco bardziej miękka niż w przypadku innych lodów tej firmy. Lody topiły się też nieco szybciej, ale wciąż leniwie i tak "gęsto".

W smaku sos był bardzo podobny do tego ze Strawberry Cheesecake, choć tutaj maliny oczywiście były o wiele wyraźniejsze. Nie były jednak jedynym wyczuwalnym owocem, bo całość miała w sobie coś z owoców leśnych. Była kwaskowato-słodka na sposób typowy dla lodowych owocowych sosów. Odebrałam go jako zadowalająco naturalny, ale nie jakoś specjalnie smakowity.

Lody mango od początku raczyły silną słodyczą. Wydawała się głównie naturalnie owocowa, więc nie mogę powiedzieć, by lody były przesłodzone, mimo że osobiście wolałabym jednak odrobinkę niższą ogólną słodycz. Na szczęście ani trochę nie kojarzyły się z sorbetem, bo śmietankowa, łagodna baza była wyraźnie wyczuwalna. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że na równi z mango, co wywołało skojarzenie z egzotycznym mlecznym koktajlem.

Całość była więc delikatna i słodka, ale w przyjemnie owocowy sposób. Osobiście wolałabym mniej słodyczy, ale nie uważam, by z nią przesadzili.
Znalazł się w tych lodach element pewnej konkretności, dzięki czemu daleko temu do sorbetu. Podobało mi się to, że lody smakowały mango-śmietankowo, a nie tylko samymi owocami. Dobre, ale nie jakieś specjalnie ciekawe. I nie chodzi o to, że nie w moim stylu, ale np. sos można było zrobić lepiej albo w jego miejsce w ogóle coś innego dodać (plasterki mango? inny sos?). Można spróbować, ale tylko w promocji i raz.


ocena: 7/10
kupiłam: Kaufland
cena: 14,99 zł (promocja)
kaloryczność: 243 kcal / 100 g
czy znów kupię: nie

Skład: śmietanka, skondensowane mleko odtłuszczone, cukier, puree z mango (12%), puree z malin, żółtko jaja, puree z jeżyn, sok pomarańczowy z koncentratu, naturalny aromat, sok cytrynowy z koncentratu, substancja żelująca: pektyna

16 komentarzy:

  1. Lody owocowe najczęściej przypominają w smaku sztuczny twór niż owoce. Po recenzji i ocenie widzę, że te lody nie wypadają najgorzej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te mnie nie kuszą ani troche bo nie jestem fanka tych owoców.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama bym nie kupiła, ale miałam szansę spróbować u kogoś i choć smaczne jak na owocowe, to kilka gryzów zaspokaja ciekawość.
    Tak przy okazji - próbowałam salted caramel cheesecake i niczego mi nie urwały. Niewiele różnią się od wersji podstawowej, baza jest inna, jednak sernika na myśl nie przywodzi, raczej coś biszkoptowo-śmietankowego. Oprócz irytujących krówek występują też kawałki herbatników, które niezbyt mi smakowały, wydały się jakieś stare. Całość oczywiście za mało słona. Generalnie są bardzo smaczne, po prostu mają niewiele wspólnego z sernikiem i biorąc po uwagę istnienie zwykłych salted caramel, uważam je za zbędne, bo różnice są kosmetyczne i niekoniecznie na plus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja biorę z HD wszelkie nowinki, bo u mnie zawsze problem z asortymentem jest.
      Tak czy inaczej bym spróbowała. Te podstawowe sernikowe HD trochę mi się z sernikiem kojarzą i ogólnie je uwielbiam, więc i tak z chęcią spróbowałabym wspomnianej przez Ciebie wersji, mimo kiepskich dodatków. Może kawałki by mnie nie irytowały? Tylko gdzie je dorwać?

      PS Tak się zastanawiam... chyba trudno zrobić mocno słone lody, bo sól roztapia lód, więc jest mały zgrzyt. Może dlatego producenci są w tej kwestii tacy ostrożni?

      Usuń
    2. Ja akurat jadłam za granicą niestety :( Z tą solą coś może być na rzeczy, ale HD posiadają jakiś margines w stopniu twardości, który powinien pozwolić na zwiększenie jej stężenia. No nic, zawsze można sobie posypać. Podstawowe sernikowe też lubię, ale ta baza wydała mi się inna, jednak mogę się mylić.

      Usuń
    3. Uwierzę, że inna, bo w sumie co smak to... Na przykładzie masy lodów "solony karmel" czułam, że w tych, co u nas w Polsce się pojawiły była inna niż np. w linii Gelato.

      Usuń
  4. Ja za bardzo nie lubię lodów HD :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie Twoje smaki czy coś innego Ci w nich nie pasuje?

      Usuń
  5. charlottemadness26 sierpnia 2017 20:02

    W promocji można zawsze spróbować,ale jakoś połączenie maliny i mango do mnie nie "woła" :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie jest dosyć niespotykane, a to już plus. Chciałabym takie nadzienia Zottera, najlepiej otoczone jakąś 80 %-ówką. <3

      Usuń
  6. Mnie na owocowe lody nie nachodzi, ale rozumiem, o co chodzi, bo mam tak samo z wafelkami, w których znajduje się owocowy krem.

    Lody nudne, drogie i częściowo malinowe. Mój poziom zainteresowania produktem znasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz szczęście, że nie napchali ich pestkami. :P
      Ale nie no... nie powiesz mi, że mangosy nie są fajne!

      Usuń
    2. Mango, manga i Mango Gdynia są fajne.

      Usuń
  7. Ostatnio chciała je kupić mama, ale stwierdziła, że owocowe pewnie będą przeciętne. Widzę, że miała rację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeciętne jak na dobre lody, bo w porównaniu do reszty przeciętniaków, wypadają świetnie. :P

      Usuń

Moderacja włączona, żeby nie było problemów z weryfikacją obrazkową.