Jakub Piątkowski Czekolada Honduras 70 % to ciemna czekolada o zawartości 70 % kakao z Hondurasu.
Po otwarciu poczułam w pewnym sensie łagodny, choć bardzo żywy i ciepły zarazem, smakowity zapach. Od razu pomyślałam o drzewie sandałowym, laskowcach i leszczynie, nad którymi to czuwała niemal pudrowa słodycz owoców z rodzaju porzeczkowo-jagódkowego (przyszło mi do głowy, że nie obraziłabym się, gdyby Zotter Blackcurrant + Macadamia Nougat Crunch tak pachniała) i kwiatów (czarny bez? krzaki porzeczek?).
Przy łamaniu soczyście ciepło brązowa, ale głęboko ciemna tabliczka wydała zdrowy, żywy trzask. Ujawniła przekrój, który skojarzył mi się z palisandrem.
W ustach czekolada rozpływania się idealnie kremowo, gładko jak wysokiej jakości nugat z efektem soczystości opływającej go.
Prażoność wraz z goryczką poszły w stronę orzechów - ewidentnie prażonych, ale zamkniętych w charakternie przyprawiony, słodki nugat (niczym te z Zotterów). Przy ogromie prażonych orzechów wychwyciłam też wręcz soczysty akcent sandałowca, a więc takie żywo drewniane, głębokie nuty.
Te czułam zarówno jako dojrzałe owoce, ale i cierpki sok z nich, a także słodziutki dżemor.
Na koniec to nieco "karmelowa", ciepła słodycz rodzynek pozostawała w ustach w towarzystwie cierpko-ściągającej soczystości porzeczek i prażonych, drzewno-orzechowych nut.
Czekolada bardzo mi smakowała! Kocham czarne porzeczki, a te były tu bardzo wyraźne. (Aż mi się przypomniała niezwykle sugestywna Erithaj Ba Lai Chocolat Noir Vietnam 74 % i jej jeżynowo-granatowowinogronowe nuty.) Kompozycja wyszła więc bardzo owocowo, ale nie za kwaśno i nie za słodko. Słodycz wydawała się jedynie naturalna, a prażenie nie było zbyt mocne, ale wyraźne, dzięki czemu mimo owoców pozostała taka... głęboko czekoladowa (żywe drzewa, orzechy).
ocena: 10/10
kupiłam: jpczekolada.com
cena: 17,50 zł (za 50g)
kaloryczność: nie podana
czy znów kupię: mogłabym
Skład: zmielone ziarno kakao, nierafinowany cukier trzcinowy