Jakub Piątkowski Czekolada Republika Dominikany 67 % to ciemna czekolada o zawartości 67 % kakao z Republiki Dominikany.
Po rozchyleniu złotka poczułam uderzenie zapachu drzew, lasu i czegoś wędzonego. Wydały mi się takie... wilgotne, soczyste. "Wędzonka" składała się z wędzonych, kwaskowatych śliwek oraz niemal słonawego sera, bardzo mlecznego oscypka. Wydawało mi się, że mogą tu się kryć też słonawe orzeszki, prażone korzenne migdały czy coś takiego.
Tabliczka miała dość dziwny kolor, bo czerwonawy w chłodnej tonacji. Przy łamaniu usłyszałam przyjemny trzask.
W ustach rozpływała się w tempie umiarkowanym, trochę "mokro", nieco zalepiająco, ale raczej wodniście i nietłusto. Była przy tym niegładka, co wraz z nutami smakowymi tworzyło iluzję przypraw.
Stateczna kakaowa baza, na której się to wszystko rysowało była stateczna, głęboka, ale... nie wiem, czy mogę ją choćby gorzkawością nazwać. Chyba nie. Smakowała orzechami i migdałami ze skórkami, prażonymi i nieco przyprawionymi, ale i jakby... podfermentowanymi? Czułam też jakby szczyptę gałki muszkatołowej, która wraz z orzechami uwydatniała się pod koniec.
Na pewno najlepsza z dominikańskich tabliczek, jakie jadłam, ale gorzkości mi trochę brakowało (ciekawe, czy np. 75 % kakao załatwiłoby sprawę?) - lepsza od Cluizela i o wiele lepsza od słodziutko owocowego Zottera. Śliwki pojawiały się w każdej ze wspomnianych, ale tylko w JP Czekoladzie były tak dosadne.
ocena: 9/10
kupiłam: jpczekolada.com
cena: 17,50 zł (za 50g)
kaloryczność: nie podana
czy znów kupię: mogłabym
Skład: zmielone ziarno kakao, nierafinowany cukier trzcinowy
Na pewno ją kupię, brak gorzkości to nie jest dla mnie jakaś wielka wada :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie jest od razu wadą z założenia, ale tu mi jej troszeczkę brakowało. Może gdybym wcześniej nie próbowała reszty, i tak by 10 było, a tak jednak ciut-ciut mniej pyszna od tamtych była.
UsuńOcena bardzo dobra ale dla mnie to za mała moc ;)
OdpowiedzUsuńI tak mocniejsza niż większość 70-80 % sklepowych. :P A na pewno wyrazistsza.
UsuńChyba za dużo jem/pije kakao ;P
UsuńWłaśnie samo kakao przy takich czekoladach wydaje mi się mdłe. :P Ale lubię je i tak, żeby nie było.
UsuńA jeśli chodzi o czekolasy to w Biedrze mają być jakieś nowe :) Wrzucam link do ulotki z Biedry (od czwartku)
OdpowiedzUsuńhttps://biedronka.gazetki-promocyjne.net.pl/gazetka-promocyjna-biedronka/07-12-2017/12847/14/ :)
O, widziałam już tę gazetkę. Sama nic nie kupię z tego, ale może moi rodzice się skuszą, więc jakby co - testy będą. Ale nie obiecuję!
UsuńOd wczoraj w Biedrze są ala Reeses z masłem orzechowym :P Może Twoi rodzice również się skuszą ;) W mojej Biedrze nie ma
UsuńMama będzie zachwycona, ale tata nie cierpi masła orzechowego (i w duecie nie cierpimy Reese's).
UsuńWow, wzięła się i Biedra za sprowadzanie.
Czuje sie dziwnie, ale skusil mnie ten opis. Poszlabym nawet dalej i zjadla mocno uwedzonego oscypka z miesistymi wedzonymi sliwkami, pokruszonymi orzechami wloskimi i gesta ciemna czekolada.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twojej wizji dania. Też bym takie coś zjadła.
UsuńCzekoladą z wedlowskiej kawiarenki :D
Usuń