Po smacznej czekoladzie Zotter Strawberry Yoghurt "Classic" byłam już całkowicie pewna, że moje uwielbienie do truskawek jednak wygrało z odwieczną niechęcią do truskawkowych słodyczy. Z tą wiedzą, po obiekt dzisiejszej recenzji sięgnęłam bez obaw, a wręcz z dużą ochotą.
Zotter White Chocolate with Strawberries to biała czekolada z truskawkowym nadzieniem.
Natychmiast (a właściwie jeszcze przed) po rozchyleniu złotego papierka poczułam niezwykle naturalny, słodki zapach. Wydał mi się nieco pudrowy, silnie waniliowo-śmietankowy (jak dobrej jakości lody!) podbudowany mocą truskawek i okraszony cynamonem.
Zobaczyłam wreszcie to pachnące cudo.
Tabliczka ma ciekawy kolorystycznie spód (warstwa czekolady momentami jest niezwykle cienka i widać nadzienie - ale spokojnie: góra nadrabia); a kolor ogółem jest nieco jaśniejszy, niż w wersji jogurtowej.
Czekolada jest tłustsza, a przy łamaniu wydała mi się nieco bardziej miękka. Nadzienie jest chyba jeszcze bardziej ciągnące, a zarazem jędrno-zwarte i nie tak klejące.
Tabliczka ma ciekawy kolorystycznie spód (warstwa czekolady momentami jest niezwykle cienka i widać nadzienie - ale spokojnie: góra nadrabia); a kolor ogółem jest nieco jaśniejszy, niż w wersji jogurtowej.
Czekolada jest tłustsza, a przy łamaniu wydała mi się nieco bardziej miękka. Nadzienie jest chyba jeszcze bardziej ciągnące, a zarazem jędrno-zwarte i nie tak klejące.
Oddzieliłam kawałek samej czekolady. Gdy tylko znalazł się w ustach, zaczął rozpuszczać się w idealnie kremowy, błogi sposób roztaczając wokół niezwykle przyjemny smak. Moc wanilii w czysto śmietankowej toni, której tłustość pochodzi jedynie z tłuszczu kakaowego i wspomnianej śmietanki. Słodycz jest bardzo silna, ale szczypta cynamonu obecna w tej warstwie nadaje jej charakterku, więc nawet nie myślałam o zasłodzeniu.
Gdy przegryzałam się przez całość, po pewnym czasie ten delikatny akcent cynamonu zaczynał się nasilać.
Razem z nim do czekolady dołączały nowe akcenty: soczysty kwasek i owocowa słodycz. To nadzienie rozchodzące się na boki. Uderzało naturalnie truskawkowym smakiem owoców dojrzałych na słońcu w pełni sezonu, które później troskliwy ogrodnik zebrał i przerobił na domową konfiturę.
Oczywiście z cynamonem, bo ta przyprawa w niezwykle ciekawy sposób zabarwiła smak truskawek, dodała im takiej słodkiej pikanterii. To aż niewiarygodne, jak naturalne jest to nadzienie. Pestki, drobniutkie skórki... to wszystko jeszcze nakręca naturalność.
Słodka czekolada przyjemnie otula nadzienie tak, że miałam wrażenie, że jem domowy truskawkowy koktajl z mlekiem oraz szczyptą cynamonu i wanilii w formie tabliczki. Naprawdę. To jest najkrótszy i najtrafniejszy opis, jaki mi tylko do głowy przychodzi.
Truskawki do potęgi w białej, waniliowo-śmietankowej, otoczce podkreślone cynamonem. Połączenie delikatne, przyjemne i naprawdę świetnie wyważone. Nie wyobrażam sobie lepszego wykonania tego smaku.
ocena: 10/10
kupiłam: foodieshop24.pl
cena: 16 zł
kaloryczność: 503 kcal / 100 g
czy kupię znów: chciałabym
Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, truskawki (8%), syrop glukozowo-fruktozowy, suszone truskawki (6%), koncentrat truskawkowy (4%), odtłuszczone mleko w proszku, słodka serwatka w proszku, pełny cukier trzcinowy, koncentrat cytrynowy, lecytyna sojowa, proszek cytrynowy (cytryna, skrobia kukurydziana), wanilia, sól, suszone jagody, cynamon
Kolejna czekolada dla mnie :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie pomyślałabym, że to napiszę, ale... i dla mnie! :D
UsuńPisałam w poprzedniej, że truskawkowe to nie dla mnie, ale tu pewnie zrobiłabym wyjątek, bo nadzienie truskawkowe wydaje się nie być wyłącznie marną próbą odtworzenia smaku tych cudownych owoców jak to bywa w przypadku 99,9% słodyczy. Dodatkowo TAKA czekolada, która je otula? Dla mnie idealnie. :-)
OdpowiedzUsuńO tak, Zotter nie ma w swojej ofercie baboli. Skoro nawet mnie przekonał tymi truskawkowymi czekoladami, to w ogóle świadczy o ich wyjątkowości. :D
UsuńNie mogę. Albo jest za wcześnie, albo dziś mam nieczekoladowy dzień. Przy każdym słowie "słodki", "waniliowy", "tłusty", "kremowy" itd. robiło mi się mdło i niedobrze :(
OdpowiedzUsuńOho, chyba rzeczywiście za wcześnie... Olga, Ty się nam tylko nie rozchoruj! :(
UsuńMimo wszystko truskawkowe słodycze w połączeniu ze słowami "duża ochota" sprawiają, ze mózg mi się zacina i resetuje z wiadomością "Error" ;)
OdpowiedzUsuńNawet mimo cynamonu i wanilii? :P Dobra, parę miesięcy temu pewnie sama podobny komentarz mogłabym napisać.
UsuńNa dniach zabieram się za zamówienie i nie może jej zabraknąć na mojej liście,chyba,że... Nie będą mieli jej na stanie,jak to zawsze w moim przypadku bywa xD
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby jednak mieli.
UsuńPodoba mi się, a szczególnie ten akcent cynamonu! Połączenie go z truskawkami to musi być bajka, a jak jeszcze do tego dochodzi DOBRA biała czekolada to już w ogóle cudo :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda. Swoją drogą, dzięki tej czekoladzie odkryłam jak cudowna jest owsianka z truskawkami i cynamonem.
Usuńna początku napaliłam się na tą czekoladę, ale potem zniechęcił mnie ten syrop glukozowo-fruktozowy ;c
OdpowiedzUsuńSyrop g-f w Zotterach jest organiczny, z kukurydzy, wyrabiany wyłącznie na potrzeby ich bieżącej produkcji. Nie udałoby się złączyć takiej czekolady, żeby nadzienie nie zmieniło konsystencji itp. bez tego; właśnie syrop zatrzymuje proces krystalizowania się cukru, więc tu też nie popadałabym w aż takie unikanie syropu.
UsuńMiałem do wyboru tą lub jogurtową i wybrałem jogurtową. Ale ta chyba lepsza...
OdpowiedzUsuńTa jest o niebo lepsza!
UsuńNie przepadam za truskawkami w slodyczach,ale tu bym zaryzykowała bo biała czekolada jest:) . Agnieszka
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadałam za truskawkami w słodyczach. :D
Usuń