poniedziałek, 4 maja 2015

Zotter Labooko fruit Mango Lassi biała z mango

Zanim zaczęłam poznawać czekolady Zotter'a, nigdy nie słyszałam o tabliczkach owocowych w sposób, w jaki stworzone zostały te z serii Labooko fruit. Mleko w proszku zostało zastąpione proszkiem owocowym. Brzmi to tak niecodziennie, że po prostu nie mogłam nie sięgnąć po taki czekoladowy wynalazek. Kiedy w sklepie Zdrowa Spiżarnia zobaczyłam czekoladę z dodatkiem jednego z moich ulubionych owoców, czyli mango, długo się nie zastanawiałam.

Zotter Labooko fruit Mango Lassi to biała czekolada (kakao występuje tylko w formie masła) z mango i z jogurtem z mleka w proszku. W papierku znajdują się dwie oddzielnie pakowane tabliczki, po 35 gram. Każda z nich kolor ma bardzo jasny. Żółty, wpadający w biel. Co mnie zaskoczyło, to to, że nie napotkałam żadnego silnego zapachu, a spodziewałam się silnej, owocowej woni.

Pierwszy kawałek z czekolady ułamał się z takim trzaskiegm, że aż miło! Powędrował do moich ust, a w mojej głowie zapaliła się lampka. Cytrynowa mamba! Niegdyś moja ulubiona guma rozpuszczalna (czasem dalej mam na nie ochotę, ale ich nie kupuję, te owocowe rozpuszczalne to jedne z nielicznych gum, jakie toleruję). Kompletnie się tego nie spodziewałam. 
Kiedy czekolada zaczęła się rozpuszczać, a robiła to dość szybko, smak zaczął się rozchodzić na bardziej zaawansowane nuty. Czekolada w rozpuszczaniu się jest jakby gęstawa i przechodzi w sok. Tak mi się przynajmniej skojarzyło. Czułam słodko-kwaśny smak dojrzałego mango z nieco cytrynową nutką. Towarzyszyła mu delikatna jogurtowość, zdecydowanie naturalna i odrobinę kwaskowata w kontekście typowo nabiałowym. 


Słodycz co i rusz powracała, jakby falami. 
Mango Lassi jest tłustawą, bardzo "podkręconą" białą czekoladą, w której wydaje się, że 70 % cukru zastąpiono owocową kwaskowatością. 
Przynosi orzeźwienie, niczym domowe lody jogurtowe i sorbet z mango. 

To był bardzo intrygujący eksperyment, który z chęcią powtórzę, próbując inne owocowe tabliczki. 


ocena: 9/10
kupiłam: Zdrowa Spiżarnia
cena: 16.50 zł
kaloryczność: 557 kcal / 100 g
czy znów kupię: nie

Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, suszone mango (11%), jogurt z odtłuszczonego mleka w proszku, lecytyna sojowa, proszek cytrynowy

23 komentarze:

  1. Hmm- też pamiętam cytrynową mambę- i mamby w ogóle- pyszotka- niezapomniany smak dzieciństwa. Z wielką chęcią skosztowałąbym tej oryginalnej czekolady, szczególnie ten posmak mango z nutką cytryny kusi. Jak za 100g czekolady cena dosyć wysoka, ale za oryginalne produkty trzeba odpowiednio zapłacić :) Pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z owocowych tabliczek Zottera próbowałam tylko truskawek :) Nawet dobre.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie kusi mnie. Mamby nigdy nie lubiłam, a czekolada bez kremu może być i rewelacyjna, ale nie do powtórki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekolady z mango chyba jeszcze nie miałam przyjemności jeść. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Inną wersje smakową pewnie bym wzięła, bo zbyt wielką fanką mango nie jestem żeby wydawać 16zł :D Opakowanie jest obłędne <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ,,Brzmi to tak niecodziennie, że po prostu nie mogłam nie sięgnąć po taki czekoladowy wynalazek." Jakbym czytała o sobie haha. <3 Biała czekolada z kwasowością pyszniutkich owoców? Ja już jestem kupiona absolutnie... Fantastyczny pomysł, Zotter naprawdę ,,wymiata" jeżeli chodzi o proces tworzenia czekolady, ich propozycje są tak intrygujące, że nie sposób przejść obok nich obojętnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo zachęcający skład, wygląda również nie źle, jedynie cena taka sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie cena jest dość niska jak na Zottera. :)

      Usuń
  8. Brzmi apetycznie:) możesz mi podać gdzie kupiłaś czekoladę o smaku sernika? chcę zamówić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją w sklepie Zdrowa Spiżarnia w Białymstoku, ale w Galerii Słodyczy (sklep internetowy) można zamówić dowolne smaki z całej oferty Zottera. ;)

      Usuń
  9. Uwielbiam mango lassi, dlatego nie ukrywam, że intryguje mnie połączenie smaku mango z czekoladą. Tylko nie rozumiem co tam robi nutka cytryny... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wersja jagodowa nieco rozczarowała, ale po spróbowaniu malinowego sutka w jednej z Mitzi Blue jestem gotowa wypróbować kolejne warianty smakowe (łącznie z mango ;)).

      Usuń
    2. Kilka smaków czeka jeszcze na mnie, dobrze, że akurat nie jagodowa, chociaż nie wiem, czy odebrałabym ją tak samo, jak Ty. ;)

      Usuń
    3. Mogłabyś mieć przecież diametralnie inne odczucia :)

      Usuń
    4. Niby tak, ale wolę te całkiem nieodkryte, o których nawet nie czytałam. :P

      Usuń
  10. Ale nas nakręciłaś na tą tabliczkę, bo prezentuje się pysznie ale cytrynowy smak napawa nas o lekkie zwątpienie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele innych smaków owocowych tabliczek Zottera, każdy znajdzie coś dla siebie. :D

      Usuń
  11. Owocowych tabliczek nigdy nie lubiłam za wredny, paprający i przesłodki owocowy dżem w kostkach. Dobrze, że Zotter potrafi owoce przemycić inaczej ;) Muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Chociaż Zotter pewnie nawet z dżemu zrobiłby arcydzieło. :P

      Usuń

Moderacja włączona, żeby nie było problemów z weryfikacją obrazkową.