Po tym, jak pozytywnie zaskoczył mnie serek z wiśnią marki Jana, postanowiłam, że warto chyba spróbować całej serii Premium, bo jej smaki są dość niespotykane. Gruszkowy smak może nie jest czymś wybitnie pomysłowym, ale na połączenie czekolady z gruszką właściwie nie trafiam (fakt, że na serki tego typu nie patrzę, ale wydaje mi się, że ciekawostki i tak rzucają mi się w oczy).
Jana Premium Serek o smaku czekoladowym z gruszką to termizowany serek produkowany przez Średzką Spółdzielnię Mleczarską "JANA", dostępny w opakowaniach 130 gramów.
Po otwarciu poczułam przyjemny, nienachalny acz wyrazisty gruszkowy zapach z leciutko nabiałowo czekoladowym tłem.
Na wierzchu wydzieliła się warstwa ni żelatyny, ni wody, której czym prędzej pozbyłam się łyżeczką i chusteczką, a potem zamieszałam resztę. Serek był gęsty, trochę ciągnący i pełen malutkich kawałków gruszek. Dodatkowo pochwalić się mógł kremową gładkością i odpowiednią, nie za mocną tłustością. Owoce okazały się miękko-ziarniste. Przypominały świeże, tak dojrzałe, że aż miękkie (ale nie kapciowate!), co bardzo mi się spodobało, bo bałam się twardych kawałów bez smaku. Jedyny mój zarzut dotyczył wielkości (nie ilości) - szkoda, że to taka drobnica.
W smaku serek był delikatny. Bardzo przesiąkł słodko-soczystym, naturalnym smakiem gruszek. Dominowała w nim słodycz: zarówno gruszek, jak i taka serkowa. To przede wszystkim gruszkowy serek - leciutki smak czekolady snuł się gdzieś w tle. Była tak delikatna, że nie ma tu co nawet mówić o sprecyzowaniu jej charakteru. Nie był to smak nabiałowej czekolady / kakao, a jedynie bardzo odległy, ulotny posmak "słodkiej czekoladki".
Całość wyszła soczyście, słodko, ale zaskakująco świeżo. Brakowało mi tylko samej czekolady / kakao. Serek w sumie warty polecenia, ale jako po prostu gruszkowy - raz, tak na spróbowanie.
ocena: 7/10
kupiłam: Auchan
cena: nie pamiętam
kaloryczność: 127 kcal / 100 g; porcja 130g - 160 kcal
czy kupię znów: nie
Skład: mleko, śmietanka, cukier, gruszka 4,5%, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 0,5%, barwnik: karmel; skrobia modyfikowana kukurydziana, żelatyna wieprzowa, substancje zagęszczające: guma guar, mączka chleba świętojańskiego; aromat, kultury bakterii mlekowych
Kurcze musze ich poszukać, zaintrygowały mnie.
OdpowiedzUsuńSpróbować nie zaszkodzi.
UsuńNie wiedziałam ich... chyba ale nic dziwnego - nie mam Auchan w mieście :P
OdpowiedzUsuńTo zdziwiłabym się, gdybyś je w tym sklepie widziała. Posądziłabym Cię o majaki jakieś!
UsuńKurczę, może jednak zrobię powtórkę i sięgnę też po gruszkę? Grr.
OdpowiedzUsuńPS Warstewkę wodo-żelu należy spożyć przede wszystkim, ponieważ to źródło witamin i minerałów wszelakich! Byś się wstydziła tak je schusteczkować...
Powtórki może bym nie robiła, ale ten smak polecam jako uzupełnienie do tamtych, bo... aż głupio, że tamte u Ciebie są, a ten nie.
UsuńPS No przecież tylko udaję. Tak naprawdę to kupuję serki tylko dla tej warstwy, jak dzieci jogurtu z drażami tylko dla draży. <3
Zło człowieku :'(
UsuńNo wiedziałam!